Przez homejob | | 0 Komentarzy

Na czym polega praca copywritera? Wywiad z Klaudyną Maciąg

Ze względu na obecną sytuację rynkową coraz więcej z nas myśli o przekwalifikowaniu się na jeden z zawodów wykonywanych zdalnie. Uważasz się za osobę kreatywną, lubisz pisać i jesteś ciekawy / ciekawa jak rozpocząć swoją przygodę z copywritingiem? O tym, jak zacząć zarabiać na pisaniu, gdzie szukać zleceń i czy wystarczy tzw. “lekkie pióro”, opowiada Klaudyna Maciąg – profesjonalna  copywriterka, która na co dzień wspiera tych, którzy pragną zaistnieć w sieci. A jeżeli będzie Wam mało, odsyłamy do podcastu Klaudyny Blog Firma!

Na czym polega i jakie wyzwania stawia zawód copywritera?

Copywriter zajmuje się – mówiąc najprościej – tworzeniem treści marketingowych. Są to nie tylko teksty na potrzeby internetu, ale także scenariusze spotów czy hasła reklamowe, teksty do folderów i ulotek itd.

Jak zostać copywriterem? Czy wystarczy, że dobrze piszę? Czy powinnam / powinienem skończyć jakiś kurs?

Wiele osób myśli, że skoro potrafią pisać, to spokojnie poradzą sobie w zawodzie copywritera, tymczasem rzeczywistość nie jest tak kolorowa – copywriting to nie tylko pisanie (i to dobre pisanie!), ale także sprzedawanie, opowiadanie historii, rozumienie potrzeb odbiorcy i reagowanie na nie. Nie wszystkiego da się tak po prostu nauczyć – ale polecam dużo czytać, śledzić trendy, z uwagą oglądać reklamy i wyłapywać komunikaty z nich płynące oraz, oczywiście, ciągle pisać, pisać i pisać.

Natomiast gdybym miała polecić kursy, to postawiłabym nie na sam copywriting, ale inne kwestie – storytelling, SEO, techniki sprzedaży itd.

Gdzie szukać pracy?

Polecam śledzić facebookowe grupy dla copywriterów oraz freelancerów, gdzie każdego dnia pojawiają się nowe ogłoszenia. Dobre oferty można znaleźć także na portalu useme.eu. Ja sama jednak nie bawię się w szukanie – na tyle dbam o swoją stronę internetową, by to mnie znajdowano. Dlatego mocno zachęcam do dbania o własne miejsce w sieci.

Jak wycenić swoje umiejętności?

Początkujące osoby mają tendencję do wyceniania swoich usług bardzo nisko, a to sprawia, że miesiącami, a nawet latami, tkwią w niewygodnych układach z klientami, którzy szukają okazji, by zrobić coś „tanio, dobrze i na już”. Ta tendencja bierze się z przekonania, że „od czegoś trzeba zacząć” i że „coś do tego portfolio trzeba wsadzić”, tymczasem fantastyczne portfolio można stworzyć bez udziału klientów płacących grosze – po prostu budując stronę www z próbkami swojej copywriterskiej twórczości, prowadząc bloga czy publikując gościnne artykuły.

Co zaś się tyczy samych stawek – jeżeli nie umiemy uczciwie wycenić swoich umiejętności, warto nauczyć się wyceniać czas. Wtedy musimy przekalkulować, jak długo zajmuje nam zrobienie researchu, opracowanie tekstu, dostosowanie go pod SEO itd. – i przełożyć to na stawkę godzinową. To rozwiązanie jest dobre dla początkujących – bardziej doświadczony copy wie, że praca to nie tylko czas poświęcony na pisanie, ale też to, ile jego teksty są w stanie zdziałać.